Główny blog na którym ukazują si te materiały to: https://cyprianpolakwiaradodatki.blogspot.com/ Tu są, tylko dodatkowo wklejne.
....................................................................................................................
Wpis ten będzie jak Bóg da raczej krótko przed kolejnym. Winienem kilka słów na temat Święta Boga Ojca i MIEJSCA pod kątem ostatniego Święta i o sprawach związanych no i są przekazy, głównie dotyczące karania osób sprawujących funkcje publiczne, w tym wczorajszy.
Jednak gdybym chciał to zmieścić, napisać, przepisać, wpisu nie byłoby dzisiaj a dobrze by był.
C.P.
P.S. Natomiast tych co atakują osobiście to wyjątkowe Miejsce Święte a także dokonali dewastacji tablicy oddaję Bożej Sprawiedliwości. To jednak nie wszystko.
Wy, biedni ludzie którzy to robicie, dbacie tylko o życie doczesne, tym samym bardzo wam na tym zależy i na zdrowiu itd.
Zatem informuję was, że Boża Sprawiedliwość nie będzie działała tylko w sposób metafizyczny, czym się nie przejmujecie, ale i w sposób jak najbardziej fizyczny przez człowieka – Gniew Boga Ojca w narodzie polskim, narodzie wybranym Nowym Jeruzalem. Człowiek ten wyposażony w nadprzyrodzone moce z Woli Bożej nikogo nie zabije osobiście, ale będzie karał przez okaleczenie – łamanie kończyn i oparzanie Bożym Ogniem rzucanym w sposób cudowny z rąk. I nie pomoże wam ni policja, ni prokuratura, ni sąd, ni nawet wojsko, bo człowiek ten będzie mógł ukarać kogo chce i jak chce. I nie będzie mógł mu zrobić krzywdy nawet oddział wojska, który on bez broni ludzkiej pokona.
Jesteście pionkami, a Gniew Boga Ojca ma karać wrogów Polski, których przyjęliśmy którzy podniosą rękę na Polaków i zdradzieckie osoby publiczne z polskim obywatelstwem, ale miejsce to jest bardzo ważne i jeśli będzie taka Boża Wola dopadnie was i ukaże łamaniem kończyn ( w przypadku winnych kobiet uczynią to towarzyszce mu kobiety) co będzie tylko dla waszego dobra, bo nie będziecie mogli czynić zła lub czynić mniej, ale bardzo tego nie chcecie, takiego okaleczenia.
Zatem uspokójcie się.
Ostrzegam was. Czas ten jest bliski gdy Gniew Boga Ojca będzie mógł wykonać swe zadanie. I co by się nie działo, jaki by nie był układ sił w Polsce i na świecie, on będzie mógł swe zadanie wykonać.
.....................................................................................
.....................
Słowo Brata Andrzeja – Namaszczonego 7- 10 sierpnia
(7 sierpnia)
Szczęść Boże.
Bogu niech będą dzięki za wszystko.
Z całego serca dziękuję wszystkim i za Krzyż Nowego Jeruzalem i za krucjaty i za pielgrzymki, czyli wszystkim bez wyjątku - ależ wielkich rzeczy dokonaliśmy!!! Czasu nie mam, a muszę napisać o trzech ważnych sprawach, więc o szczegółach napiszę później.
Pierwsza to taka: Bóg Ojciec do Prorokini Jadwigi - dnia 3 sierpnia 2023 r. ,, 5 min w godzinie Mojej łaski i Mojego Miłosierdzia { 15-16} zdobywasz więcej łask, aniżeli byś tkwił na modlitwie w zaciszu domostwa całą godzinę" - łaski te są dla tych, którzy się modlą w Gorejącym Krzaku. Jednak Matka Boża, a to głównie dzięki naszym pielgrzymkom, wyprosiła tę łaskę również dla miejsca świętego Krzyża Nowego Jeruzalem. Mówiąc inaczej, kto w Godzinie Miłosierdzia będzie się modlił przy Krzyżu Nowego Jeruzalem na przykład całą godzinę, to będzie miał policzone jako 12 godzin modlitw. Już dzisiaj wraz z jedną siostrą o tę łaskę powalczyliśmy.
Druga: Wczoraj, czyli 6 sierpnia 2023 o godzinie około 13,30 Krzyż Nowego Jeruzalem został poświęcony przez kapłana, a wcześniej oczywiście przez nas, czyli przez ponad 200 uczestników ostatniej krucjaty.
Trzecia: Otrzymałem nową misję - Trzeba zorganizować pieszą pielgrzymkę z Grunwaldu do Gietrzwałdu w intencji-,, ażeby Sanktuarium w Gietrzwałdzie w promieniu minimum 10 km było wolne od wszelkich ,,składów magazynowych",a także o ochronę dla Polski przed siłami zła".
Prawdopodobnie odbędzie się 19 i 20 sierpnia, szczegóły podam później. Powiem tylko tyle, że trzeba ,,powtórzyć" zwycięski Grunwald. Pielgrzymce będzie patronował Święty Józef - wraz z nami stanie w obronie Czci Matki Bożej. Proszę o pomoc w zorganizowaniu, a także proszę o komentarze z ,,ostatnich dni". Dam swój ale muszę znaleźć czas. Jeszcze raz wszystkim dziękuję z Panem Bogiem.
Ps Proszę o modlitwę - o ochronę Krzyża NJ, a także całego tego świętego miejsca - dzisiaj mało co mnie tam ,,nie rozerwali" na strzępy.
...................................................................................................................................
(9 sierpnia)
Niech będzie pochwalony Pan Jezus Chrystus. Zalazłem trochę czasu, więc zabieram się do pisania.
KRZYŻ NOWEGO JERUZALEM
W wizji wlanej mi miałem podane drzewo - dąb przeznaczone na ten krzyż. Rosło w Bieszczadach, a wyrosło na krwi Polaków wymordowanych przez Ukraińców { nieistniejące zagrody}, którym szkoda było kuli, niemowlętom rozbijali główki o cembrowinę i wrzucali do studni. Wrażliwsi jeszcze teraz słyszą ich jęki i płacz, i sami płaczą, bo studnie choć zamulone, są do tej pory.
Kłoda tego drzewa miała 7 metrów, bo dalej rozchodziły się konary, czyli 2 metry na figurę a 5 m na krzyż- po rozcięciu na pół, i na belkę pionową, i na poprzeczną wystarczyło.
Krzyż został wykonany ręcznie, a zaczęliśmy Go podnosić o 12:00, sami, a było nas 33, kobiety ciągnęły linami, a mężczyźni podnosili - w piątek 4 sierpnia 2023r. Symbolika: 4 oznacza nas, czyli stworzenie, 5 sierpień - urodziny Matki Bożej, a 6 - Święto Boga Ojca. Dokładniej mówiąc, piątego sierpnia powstaje ,,nasze Zwycięstwo", które poprzez Niepokalaną- Pośredniczkę i Współodkupicielkę ofiarowujemy Bogu Ojcu, tak by w końcu połączyć się z Bogiem.
Prace zakończyliśmy dokładnie o 15,oo, zwieńczając pierwszą Koronką do Miłosierdzia.
Tak jak kiedyś byli żołnierze, tak i teraz było - w postaci policji, bo było wezwanie i szybko przyjechali.
Wybrani potwierdzili, że ŁASKI BOŻE spłynęły na KNJ. Ponadto potwierdzeniem tego są wściekłe ataki przeciwników. Wczoraj na przykład musieliśmy tam przerwać prace przy tablicy, która miała w tym miejscu powstać, bo zbyt wielka była agresja nagle przybyłej kobiety. Jest to wielka przewina takich ludzi, więc ich wszystkich oddaję Bożej Sprawiedliwości. W poniedziałek ,,awanturował" się jakiś mężczyzna, awanturował się również i przy KNJ, bo szedł na kładkę ażeby przejść przez Tuchełkę. Jednak, w momencie jak oddałem go Bożej Sprawiedliwości, a wtedy wchodził już na kładkę, naglę chwycił się za piersi i jak oszołomiony zawrócił z kładki i się oddalił.
Na Święcie Boga Ojca w Turzynie, klęczałem na poboczu, mój smutek nie był wielki a to dzięki Braciom, którzy solidaryzując się ze mną, towarzyszyli mi. Również dziękuję Mistyczce Siostrze Bożenie W., która tak dobitnie stanęła w mojej obronie.
Ponawiam zaproszenie na pielgrzymkę pieszą w tę sobotę { 12-tego}, spotykamy się w Turzynie-Wzgórze Wyszkowskie o godz 9,oo.
Natomiast odnośnie pieszej pielgrzymki Grunwald- Gietrzwałd to jak nic się nie zmieni, spotykamy się w sobotę- 19-tego o godz 9,oo na parkingu Sanktuarium w Gietrzwałdzie, tam ustalimy szczegóły, prawdopodobnie kilka aut tam zostawimy a innymi pojedziemy do Grunwaldu.
< Nowy film o Gietrzwałdzie - reportaż w związku ze sprawą C.P
P.S. Podczas poprzedniej pielgrzymki tj piątego sierpnia przez cały czas jej trwania była WIELOGODZINNA ulewa, jak miejscowi mówią takiej tego roku jeszcze tu nie było. Zaczęła się dokładnie jak ruszyliśmy, a skończyła po zakończeniu. Dla mnie jest to oczywisty ZNAK: Kończy się Boże Miłosierdzie a wchodzimy właśnie w Bożą Sprawiedliwość, a rozpoczęła się symbolicznie tu w tym jedynym takim miejscu na świecie, gdzie rozpocząć się powinna - STOLICY NOWEGO JERUZALEM, a tym samym i CAŁEGO ŚWIATA, A TYM PUNKCIKIEM - PĘPKIEM JEST KRZYŻ NOWEGO JERUZALEM { BO JUŻ WTEDY STAŁ}. A ROZPOCZĘŁA SIĘ NA NAS- NA WYBRANYCH Z WYBRANYCH BO INACZEJ BYĆ NIE MOGŁO
(10 sierpnia)
Szczęść Boże. Wczoraj pojechałem do Krzyża Nowego Jeruzalem, ażeby modlić się w Godzinie Miłosierdzia Bożego, i widzę dewastację tablicy, deski wybite i porozrzucane. Stoją słupki bo beton związał i nie mogli ich wyciągnąć, sprzątam, zapalam nowe znicze i zaczynam się modlić Podczas modlitwy słyszę głosy naśmiewające się ze mnie, szydzą ze mnie, zamiast przyłączyć się do modlitwy.
Za chwilę ruszam w podrż, ażeby obejrzeć trasę i złożyć podanie do policji odnośnie pielgrzymki do Gietrzwałdu i już teraz chcę powiedzieć, że nocujemy tam gdzie nas noc zastanie, czyli potrzeba się przygotować. Rozgłaszajmy, mobilizujmy się i przyjeżdżajmy w pełnym składzie.
//////////////////////////////////////////////////////////////////////
Alert modlitewny – Jerycho różańcowe
Ostatni tydzień Jerycha różańcowego. Ostatnie Jerycho (siedem dni). Czułem wcześniej nim dostałem info co pod spodem, że ten ostatni tydzień jest szczególnie istotny i tak go traktuję. Zaczął się wczoraj i trwa do 15 sierpnia. Kto nie zaczął go wczoraj niech zacznie dzisiaj. Czułem wczoraj, że należy odmówić 4 części różańca i Niebo wydłużyło mi czas, bo odmówiłem je w ciągu godziny, co normalnie mi się nie zdarza.
Od prorokini
„Alert modlitewny
Na dzień Święta Boga Ojca modliło się w Jerychu 950 tysięcy osób, pilnie potrzeba min. 50 tysięcy osób!!!
Intencja: ratunek dla Polski. Walczymy ze sw. JP2 o zachowanie praw dekalogu i suwerenność Państwa Polskiego.
POLACY DO MODLITWY!!!
Matka Boża prosi.
http://www.domymodlitwyjp2.pl/
….............................................................................................
Składa się, bo nim Brat Andrzej napisał o pielgrzymce miałem myśl by dać krótki wpis dotyczący Grunwaldu, kilka słów, nie odnośnie pielgrzymki z Grunwaldu do Gietrzwałdu bo to mi nie przyszło do głowy, ale właśnie samego Grunwaldu. A to w związku z opublikowanym sprzeciwem Namaszczonego i moim wobec polityki w sprawie ludobójstwa ukraińskiego na Polakach. (link). Aby nie było, że skupiamy się tylko na naszej klęsce i w niej tylko tkwimy.
Nie do dziś zauważyłem iż celebrowane są w Polsce klęski, ale nie zwycięstwa.
I mimo częściowego zamilczenia ustanowionego przecież święta 11 lipca, czyli w rocznicę „krwawej niedzieli” na Wołyniu, to było. Natomiast Grunwald był całkowicie zamilczany. Jest tak i dawniej, ale zwłaszcza od czasu ustanowienia święta 11 lipca.
Dodatkowo pojawia się zaraz potem celebrowane Powstanie Warszawskie, znów klęska i wybicie młodych patriotycznych elit, zniszczenie stolicy, w tym archiwów państwowych i dóbr kultury oraz wymordowanie w liczbie ponad 200 tysięcy niewalczącej ludności stolicy, a wypędzenie reszty i częściowemu jej także unicestwieniu (także przez głód i choroby).
Dlatego chciałem dać wpis o tym przy okazji innych rzeczy bądź dołączony do kolejnego przekazu, niestety i choroba wspominana w rozmowie z Marią Magdaleną w czasie tych tygodniowych wczasów, jak duże problemy z zasięgiem internetu tam (ośrodek był tuż przy morzu a nie było wifi) i jeszcze inne rzeczy sprawiły że tego nie było. Ja też mam zasadniczo zakaz pisania dodatkowych rzeczy bo nie ma na to czasu, aby nie było to kosztem innych potrzebnych rzeczy, więc się też zastanawiałem. Jednak gdy idzie o sprawy oręża polskiego to skoro mam być człowiekiem wojny to chyba mogę o tym czasem krótko napisać.
…...............................................................................
Zatem jest tak, że Grunwald jest zamilczany.
Święto 11 lipca tak jak jest to zrobione i to co się w związku z tym dzieje ma pokazać, że można nas bezkarnie mordować i to w sposób bestialski, wykorzeniać jak chwasty razem z kulturą którą tworzyliśmy i która była zwykle na wyższym poziomie niż na ziemiach „etnicznych”.
Zaraz potem jest celebracja Powstania Warszawskiego, w czym i przed laty brało udział na przykład Radio Maryja serwując codziennie „ kartkę z kalendarza”. Wydaje się, że nie ma w tym nic złego i rola taka RM była tu chwalebna i właściwa. Jednak gdyby poskrobać widzimy, że nie do końca tak to wygląda.
Grunwald jest polskim zwycięstwem nie tylko nad Niemcami ale nad Zachodem, bo Zachód, choć nie oficjalnie państwa, stanął po stronie Niemiec i je wsparł, w tym przede wszystkim swoimi rycerzami.
Tak i dzisiaj Zachód knuje przeciw Polsce także w związku z wojną na Ukrainie. Zniszczenie polskiego rolnictwa jest w interesie Zachodu. Gdy rolnicy polscy zbankrutują wtedy będą sprzedawać ziemię i będzie u nas jak w państwie którego nie ma, nie było i nie będzie, gdzie jest tylko zachodni kapitał, który trzyma ziemię i miejscowi, ale tylko żydowscy oligarchowie.
Co jest istotne jeszcze w Grunwaldzie. Otóż była tu bardzo dobra myśl wojskowa. Bardzo dokładnie rozpracowano Krzyżaków wywiadowczo. Mieliśmy bardzo dokładne informacje o załogach zamków, siłach, zapasach broni a nawet o poszczególnych komturach, ich zwyczajach i upodobaniach. Krzyżacy tę stronę z pychy częściowo zlekceważyli a częściowo nie mieli takich możliwości bowiem ludzie którzy nam udzielali informacji byli często uciskani przez Krzyżaków. nawet nie będąc Polakami i nam sprzyjali.
Druga rzecz o której tylko napiszę to połączenie się naszych wojsk. Był to manewr na tamten czas niespotykany w swojej precyzji, choć także i brawurowy, ale w granicach rozsądku.
Wojska się spotkały dokładnie w tym miejscu i o czasie w którym ustalono, choć nie było wtedy środków łączności. Nadto spławiano potrzebne rzeczy też rzeką na bardzo długim odcinku. I to przypłynęło na czas razem ze spotykającymi się wojskami. Najzdolniejsi ludzie królestwa opracowali to i wyliczyli ten czas i wyszło to idealnie choć było to bardzo trudne. Wszystko to było obarczone ryzykiem, ale rozsądnym ryzykiem. Takim też ryzykiem były opatrzone zwycięskie bitwy Żółkiewskiego czy inne.
Podobny kunszt jak w bitwie Pod Grunwaldem. czy ściślej czasem od wyruszenia wojsk, objawił się także za króla Batorego w czasie wojen z Moskwą, gdzie nasza strona korzystała z bardzo dokładnych map co było wtedy ewenementem w skali Europy.
Zatem zdolność, dzielność, brawura, męstwo, dobrze wykonana praca.
Oczywiście w Bitwie pod Grunwaldem pomogła Opatrzność , ale pobłogosławiła tym wszystkim cechom i staraniom na zasadzie: Rób tak jakby wszystko od ciebie zależało a módl się tak jakby wszystko zależało od Boga.
Niestety zwycięstwo nie zostało wykorzystane przede wszystkim na początku. Po prostu Jagiełło jako pogański z urodzenia król bał się klątwy papieża i nie poszedł za ciosem zaraz po bitwie. Nie ma tu innego powodu. I było to jak wiemy już po śmierci królowej Jadwigi a raczej króla Jadwigi.
Teraz wiemy, co ukrywała przed nami i PRL owska nauka historii iż od początku państwa polskiego kolejni papieże rzucali na nas klątwy a także truci czy inaczej zabijani niszczeni byli nasi władcy do rozbicia dzielnicowego, na czele przede wszystkim z otrutym cesarzem Bolesławem Chrobrym.
Teraz niech zatem przyjdzie kontynuacja zwycięstwa pod Grunwaldem w obronie jedynego uznanego przez Watykan miejsca objawień Matki Bożej w Polsce, jednego z dwunastu tylko uznanych w świecie. Miejsca gdzie narodził się przodek Matki Bożej i Pana Jezusa o imieniu Iz, a którego domostwo stało dokładnie w miejscu gdzie objawiła się Matka Boża około trzy tysiące lat później.
Który to, jak i wielu naszych rodaków, wraz z innymi wyruszył na poszukiwanie nowych ziem i przyjął wiarę Izraela.
…..........................................................................................
Powstanie Warszawskie.
Oczywiście
Trzeba oddać hołd ofiarom i tej hekatombie miasta: w ludziach i dorobku kulturowym i państwowym.
Lecz jest kwestia proporcji o czym pisałem wyżej.
Do Powstania parł przede wszystkim sowiecki agent Okulicki zwerbowany w więzieniu. Ale i inni.
( W ujęciu i zabiciu służącego dobrze Polsce generała Grota Roweckiego, poprzedniego szefa Armii Krajowej prawdopodobnie maczali palce i Anglicy).
Wina jest też tutaj strony kościelnej czyli zakonników którzy zamilczeli objawienia Matki Bożej w Siekierkach i Jej ostrzeżenie.
Mój dziadek Tadeusz Michałowski brał udział w naradach w Komendzie głównej AK w Warszawie i sprzeciwiał się wybuchowi Powstania. W czasie Powstania był jakby kwatermistrzem delegatury rządu londyńskiego na kraj, która była przy Komendzie Głównej AK. Dokładna nazwa funkcji to : kierownik kolegium aprowizacyjnego Delegatury Rządu na Kraj.
Przypomnę, że Powstanie pacyfikowali i Ukraińcy służący Niemcom a tym się wyróżniali, że gdy idzie o samą walkę to Niemcy byli z nich niezadowoleni gdyż skupiali się na rabunku i wiadomo jakich innych rzeczach a otwartej walki unikali. Niemcy zgładzili nawet w pewnym momencie ich dowódcę, oczywiście nie wprost, ale tworząc fikcyjny wypadek samochodowy, i zwłoki ukraińskiego dowódcy podrzucając do szczątków samochodu którym nie jechał, bo nigdzie nie jechał. ( Jak widać nie tylko ruscy potrafią robić maskirowkę, cywilizacja bizantyńska też).
Dr Lucyna Kulińska mówi, że także wśród Własowców czyli oficjalnie tylko Rosjan, którzy służyli Niemcom i przeciw Powstaniu Warszawskiemu nie byli sami Rosjanie, ale wśród nich było dużo Ukraińców.